Gildia Cosel

Rzemieślnictwo średniowieczne

To już jest koniec / This is the end

Koniec projektu, oczywiście. Nie mogłabym zerwać całkowicie z rzemiosłem, bo życie stałoby się płaskie.

End of the project, of course. I could not break completely with the craft, because life would be colourless.

Zakończyłam pracę nad bardzo historycznymi wiązadłami. Dwadzieścia sztuk jest już gotowych do użytku. Zostały uplecione metodą „fingerloop” z ręcznie przędzonej wełny. Na końcówkach mają mosiężne skuwki przyszyte lnianą nicią do tasiemek.

I finished work on a historical laces. Twenty pieces of them is now ready for use. They have been braided by „fingerloop” method from hand-spun wool. At the ends they have a brass ferrules, sewn with linen thread to ribbons.

Oto jak się prezentują:

And how they look like:

5 Komentarzy»

  Oczami Humanistki wrote @

Ale mega. Jestem pod wrażeniem. Ile czasu zajmuje zrobienie takich dwudziestu wiązadeł?

  tatsu wrote @

Jeden taki sznur plotłam ok. 30 minut, czyli na 20 takich poświęciłam ok. 10 godzin. Uprzędzenie kłębka, z którego te wiązadła uplotłam zajęło dzień, 6-8 godzin (dokładnie nie pamiętam), ale ja nie jestem za dobra w przędzeniu na kołowrotku, dlatego tak długo to trwało. Potem przerzucenie przędzy na motowidło i jej ustabilizowanie – kolejny dzień…
Potem zaszycie końcówek po 1-2 minuty na jedną skuwkę. Co daje ok. 20-40 minut dodatkowo…
No, trochę zeszło 😉

  Oczami Humanistki wrote @

Nosiłabym takie cudeńka 🙂

  Patrycja Janicka wrote @

Wow, wyglądają..ostro 😀

  tatsu wrote @

Dzięki 🙂 Starałam się 🙂


Dodaj komentarz